MAŁOKARPACKI SZLAK WINA
Wielowiekowe
tradycje uprawy winnej latorośli i produkcji wina związane są głównie z południowymi
regionami dzisiejszej Słowacji. Najbardziej znanym jest region Małych Karpat, położony
na północ i południowy-wschód od Bratysławy, ale odległy od stolicy o rzut beretem.
Jest to Małokarpacka Droga Winna (Malokarpatska Vinna Cesta), ostatnio jeden z coraz
bardziej popularnych produktów turystycznych. Władze centralne jak i regionu, przy
współpracy zrzeszeń producentów wina, organizują liczne imprezy związane z
tradycjami vinohradnikov, a ich ukoronowaniem jest odwiedzanie w listopadzie piwnic i
degustacja szlachetnego trunku. Winna droga zaczyna się w winotece św. Urbana na
bratysławskiej starówce i biegnie przez 57 piwnic w starych królewskich miastach m. in.
Święty Jur, Pezinok i Modra i wsiach powiatów Pezinok i Trnava.
Urok tych niezwykłych miejsc jest ogromny ze względu na
tradycje winiarskie, które zwłaszcza teraz po likwidacji socjalistycznych spółdzielni
produkcyjnych oraz prywatyzacji plantacji i przetwórstwa, odżywają ze zwielokrotnioną
siłą. Tradycje te sięgają jeszcze czasów celtyckich, a potem rzymskich legionów,
zakładających winnice wzdłuż Dunaju, oraz przybyłych w średniowieczu kolonizatorów
niemieckich, którzy rozwinęli uprawę winnej latorośli. Wszystkie z miast, miasteczek i
wsi szlaku winnego witają przytulnymi rynkami, zamkami, XIII, XIV-wiecznymi
kościółkami, choć każde z nich jest nieco inne i ma w sobie coś specyficznego.
Vajnory, dziś już dzielnica Bratysławy, przyciągają pstrym
kolorem ludowych strojów, malowanymi ścianami domów, ludowymi instrumentami dętymi
oraz muzeum winiarstwa.
Rezerwaty przyrody wielkomorawskie unikatowe lasy oraz
wielkomorawskie grodzisko z X wieku, a także renesansowy kasztel Pallfy'ego oferuje
Święty Jur. Niedaleko zwiedzić można ruiny zamku Biały Kamień. Natomiast Slovensky
Grob znany jest z pieczonych gęsi, które mieszkańcy serwują bezpośrednio w swoich
domach, a do tej tradycyjnej potrawy - lampkę własnej produkcji wina. W Slovenskym, a
także w Chorvatskym Grobie (wioski te leżą niedaleko siebie) do dzisiaj silne są
tradycje sztuki ludowej, zwłaszcza koronkarskie i wyszywkarskie. Oko cieszą ściany
starych domów, zdobionych ludową ornamentyką, a na cmentarzach godne uwagi są
starodawne, drewniane krzyże.
Kolejnym miejscem na małokarpackim winnym szlaku, którego
absolutnie nie wolno opuścić jest Pezinok, historyczne wolne miasto królewskie, a dziś
jedno z centrum winiarskiego na Słowacji. Listopadowe "Dni Otwartych Piwnic"
poprzedza tutaj wiele innych podobnych imprez, m. in. targi wina i święto winobrania.
Polecamy odwiedzenie dużej wytwórni win Matysiaka oraz "Farską Pivnicę"(na
dziedzińcu kościoła farnego), gdzie świetny wystrój wnętrza i degustacja wśród
omszałych murów nadaje winu dodatkowy smak. Pezinok bogaty jest w zabytki - XVII-wieczny
zamek (tutaj również degustuje się wino), fortyfikacje, piękny ratusz i miejskie
kamieniczki. Godne odwiedzenia są dwa muzea: Muzeum Małych Karpat oraz Galeria Sztuki
Naiwnej, z dziełami amatorów z różnych stron świata.
Pezinok - to miasto na wskroś historyczne i. właśnie
artystyczne. Przekonałem się będąc goszczony w domu Dany i Zuzany Polakovej, matki i
córki. Twórczą atmosferę i gościnność tego domu zapamiętam na długo. a Państwa
zapraszam do obejrzenia fragmentu filmu "Artystki z Pezinka" zamieszczonego na płycie
"Obieżyświat" nr 4.
W Modrej, gdzie uroczyście w listopadzie inaugurowane są
"Dni Otwartych Piwnic", koniecznie trzeba odwiedzić fabrykę ceramiki
modrańskiej, przepięknie malowanej w kolorowe wzory i sceny tematycznie nawiązujące
m.in. do tradycji vinohradnikov. Słowo "fabryka" można zastąpić słowem
"manufaktura", albowiem wszystkie produkty wyrabia się tu ręcznie z użyciem
koła garncarskiego i - oczywiście - ręcznie maluje. Jest to więc "ceramika z
duszą", a kupić ją można w zakładowym sklepie wcale za niezbyt wysoką cenę
50-500 koron.
W Modrej, zanim wybierzemy się do jednej z licznych piwnic na
degustację wina, warto popatrzeć na stojący na rynku pomnik Ludovita Stura, jednego z
głównych XIX-wiecznych przedstawicieli słowackiego ruchu narodowościowego. Dziś z
pewnością byłby on dumny ze Słowackiej Republiki, cieszącej się od 1993 roku
całkowitą niezależnością po długim małżeństwie z Czechami, nie wspominając już
o wcześniejszych zależnościach od innych państw.
Ta wolność, którą z taką radością konsumują dziś
Słowacy (nie wszyscy, bo są i tacy, którzy twierdzą, że za czasów CSRS było lepiej,
ale skąd my takie gadanie znamy?!) przekłada się również na. produkcję wina. Stare
spółdzielnie zostały szybko sprywatyzowane, a małe rodzinne biznesy coraz bardziej
się umacniają lub powstają nowe. Widać to gołym okiem, gdy odwiedza się kolejne
piwnice. Właściciele dbają o ich świąteczny wystrój, a na stołach oferują coraz
więcej gatunkowych win. Coraz częściej na ich etykietach możemy przeczytać zamiast
"Vyrobene na Slovensku" - "Made in Sloviakia", a częstymi gośćmi
są tutaj Austriacy i Czesi. Najbardziej znane wina gatunkowe z Modrej to
"Veltlin", "Rulandske", "Sauvignon" i "Frankovka".
Na całym szlaku spotkać można wycieczki autokarowe, piesze i
rowerowe, oraz zmotoryzowanych turystów indywidualnych. Wszyscy spieszą do piwnic, a
przy okazji zwiedzają romantyczne miasteczka, wioski i ich okolice. Każdy z nich na
początku drogi dostaje mapkę szlaku winnego, kieliszek, którego absolutnie nie wolno
zgubić, i saszetkę zawieszaną na szyi, gdzie owe naczynie można schować. Całość,
traktowana jako karnet wstępu do 57 piwnic, kosztowała w listopadzie 2003 roku 600 sk,
czyli ok. 70 zł. Z tej kwoty można było przeznaczyć 200 sk na zakup wina. Oczywiście,
po degustacji, w każdej piwnicy można zakupić dodatkowo każdą ilość butelek wina, a
ceny zaczynają się od 50 koron w górę. Ceny win tzw. odrodovych, czyli gatunkowych
zaczynają się od 100 koron, ale za 120-150 koron można już kupić bardzo wysokiej
jakości wino.
Więcej o winach na Słowacji w naszych relacjach
filmowych
i fotoreportażach na CD-ROM "OBIEŻYŚWIAT" nr 4
oraz na stronach internetowych: www.mvc.sk, www.vinko.sk,
www.ostrozovic.sk, www.tokaj.sk
BOGUSŁAW MATUSZKIEWICZ
kolumb@obiezyswiat.com
KLIKNIJ: SŁOWACJA
|